Zdarza się – aktualizujesz WordPressa, bo przecież trzeba być na bieżąco, ale… bum! Motyw się rozjeżdża, wtyczka rzuca błędami, a panel wygląda jak sprzed 2008 roku. Nie wszystko jeszcze dogoniło nową wersję. Co wtedy?
Właśnie wtedy wjeżdża na biało koń… downgrade WordPressa. Pokażę Ci, jak to ogarnąć ręcznie – czyli bez żadnych cudownych wtyczek.
Zrób kopię zapasową!
Zanim ruszysz dalej, zrób backup. Baza danych i pliki. Jeśli coś pójdzie nie tak – wrócisz do punktu wyjścia bez płaczu i nocnych maili do hostingu.
Możesz zrobić kopię za pomocą:
-
Wtyczki typu UpdraftPlus lub Duplicator,
-
Narzędzia w panelu hostingu (np. cPanel, DirectAdmin),
-
Ręcznie – pobierając pliki przez FTP i eksportując bazę przez phpMyAdmin.
Gotowe? Lecimy dalej.
Sprawdź, na jaką wersję chcesz zejść
Warto wiedzieć, do której wersji WordPressa chcesz wrócić. Na stronie https://wordpress.org/download/releases/ znajdziesz wszystkie starsze wersje. Wybierz taką, która działała u Ciebie bez problemu. Pobierz ją i rozpakuj na komputerze – przyda się za chwilę.
Wyłącz wszystkie wtyczki
Tak, wszystkie.
Zaloguj się do panelu WordPressa → przejdź do Wtyczki → Zainstalowane wtyczki → zaznacz wszystkie i wybierz „Dezaktywuj” z listy masowych akcji. Kliknij „Zastosuj”.
Po co to? Mniej szans na konflikt przy przejściu na starszą wersję.
Połącz się z serwerem (FTP/SFTP)
Potrzebujesz jakiegoś klienta FTP, np. FileZilla (darmowy i prosty). Połącz się z serwerem – dane znajdziesz w panelu swojego hostingu.
Znajdź folder, w którym siedzi Twój WordPress – najczęściej to /public_html
albo /domains/nazwatwojejstrony/public_html
.
Zobaczysz tam pliki takie jak wp-config.php
, folder wp-content
, wp-admin
, wp-includes
itd.
Usuń wybrane foldery i pliki
Uwaga: Nie usuwaj wszystkiego!
Zostaw folder wp-content
– tam są Twoje motywy, wtyczki i media. Nie ruszaj też pliku wp-config.php
– to Twój klucz do bazy danych.
Usuń:
-
folder
wp-admin
-
folder
wp-includes
-
wszystkie pliki w głównym katalogu poza:
-
wp-content
-
wp-config.php
-
ewentualnie
.htaccess
, jeśli nie chcesz go ruszać
-
Teraz Twoja strona może chwilowo przestać działać. Ale spokojnie, zaraz ją odratujesz.
Wgraj starszą wersję WordPressa
Pamiętasz, jak ściągnąłeś starszą wersję WordPressa? Rozpakowałeś ją wcześniej? Super.
Wejdź do rozpakowanego folderu i:
-
Nie ruszaj folderu
wp-content
z nowego pakietu – nie wgrywaj go na serwer. -
Wgraj wszystkie pozostałe pliki i foldery (czyli
wp-admin
,wp-includes
,index.php
,wp-settings.php
itd.) do katalogu z Twoją stroną.
FileZilla zapyta, czy nadpisać pliki – kliknij tak.
Zaktualizuj bazę danych (jeśli trzeba)
Wejdź na stronę – może pojawić się komunikat:
„Wymagana jest aktualizacja bazy danych”.
Kliknij „Zaktualizuj bazę danych”.
Ten krok pojawi się tylko, jeśli struktura bazy z nowszej wersji WordPressa różni się od tej w starszej. Czasami nie pojawi się wcale – i dobrze.
Włącz wtyczki i sprawdź, czy działa
Zaloguj się do panelu WordPressa. Powinien śmigać jak wcześniej.
Wejdź do zakładki Wtyczki i zacznij włączać je pojedynczo. Sprawdź, czy wszystko działa jak należy.
Jeśli któraś z wtyczek była dostosowana tylko do nowszej wersji – może się wysypać. Wtedy rozważ znalezienie starszej wersji tej wtyczki lub zamiennika.
Zablokuj automatyczne aktualizacje
Jeśli nie chcesz, by WordPress znów sam się zaktualizował, dodaj do pliku wp-config.php
(na serwerze) linię:
define('WP_AUTO_UPDATE_CORE', false);
Dzięki temu WordPress nie zrobi Ci niespodzianki o 3 w nocy, wgrywając najnowszą wersję bez pytania.
Na koniec: Kiedy warto, a kiedy nie warto robić downgrade?
Warto, gdy:
-
motyw lub wtyczka nie są kompatybilne z nową wersją WordPressa,
-
aktualizacja zepsuła działającą stronę,
-
musisz zachować spójność z jakimś starszym systemem lub pluginem.
Nie warto, gdy:
-
nie wiesz dokładnie, co się zepsuło (lepiej najpierw przetestować wszystko osobno),
-
robisz to „na zapas”, bo boisz się aktualizacji (lepiej testować na stagingu),
-
masz backup i możesz przywrócić działającą wersję bez zabawy w downgrade.
Zrób sobie środowisko testowe
Następnym razem, zanim klikniesz „Aktualizuj”, zrób sobie kopię testową strony (staging). Większość hostingów to oferuje. Możesz tam sprawdzić, jak zareagują motywy i wtyczki na nową wersję WordPressa. A jeśli coś pójdzie nie tak – Twoja główna strona będzie nadal działać jak złoto.